top of page
Studio_katalog.jpg

Pierwsze kroki
w studio

Niejeden z nas chciałby spróbować fotografii studyjnej, ale nie bardzo wie jak się do tego zabrać, postaram się podpowiedzieć jak zacząć tą fascynującą przygodę.

 

Pierwsza decyzja, na jakim rodzaju światła chcesz stawiać pierwsze kroki.

Do nie dawna nie mieliśmy wyboru światło błyskowe wiodło prym, ale od pewnego czasu światła LED-owe z powodzeniem przejmują wiele dziedzin w tym zdjęcia w studio.
Różnica polega na tym, że światło ciągłe widzimy, więc i efekt, jaki tworzy jest widoczny natomiast światło błyskowe musimy sobie „wyobrazić” efekt będziemy widzieć dopiero na zdjęciu, co w dobie aparatów cyfrowych nie jest wielką przeszkodą.
Niemniej jednak ja polecam początkującym światło ciągłe i na nim się skupie.


Jakie lampy, czym się kierować przy ich wyborze?

Lampy panelowe.
Lampy te dają nam dużo światła na stosunkowo dużej powierzchni, jest ono równomierne, płaskie i trudno jest je modyfikować/kształtować. Dobrze spisuje się w fotografii produktowej czy przy filmowaniu np. wywiadów.

FY3468.jpg
FY3470.jpg

Lampy z soczewką Fresnela.
Światło przechodząc przez układ optyczny w tym wypadku soczewkę Fresnela (od nazwiska wynalazcy) zostaje ukierunkowane dzięki temu jest ostre, skierowane, kontrastowe dzięki temu możemy podkreślać krawędzie, precyzyjnie oświetlać części kompozycji np. włosy czy pół twarzy dodatkowo otrzymując ostry cień na tle.

FY3494___.jpg

Lampy z mocowaniem akcesoriów do modelowania światła.
Najpopularniejsze obecnie lampy wykorzystywane w fotografii studyjnej. Możemy dowolnie modelować światło poprzez modyfikatory (softboxy, strumienice, reflektory), które do niech podłączamy. Dzięki ich wszechstronności są idealne do poznania świata fotografii studyjnej, dlatego więc od nich zaczniemy.

Jeśli już udało ci się kupić, pożyczyć, lampę czy wynająć małe studio wyposażone w taką lampę (wystarczy jedna) zacznij od poznania światła wydobywającego się z niej.
Aparat możesz zostawić w trybie automatycznym, ale dla lepszego zrozumienia, co się dzieje z obrazem polecam ustawienie go w tryb manualny. W zależności od koloru światła (lampy mogą świecić z różną temperaturą barwową od 3000-8000 czy 9000K, czyli od światła bardzo żółtego do bardzo niebieskiego) ustaw odpowiednią temperaturę barwową, ISO 200-400 powinno być odpowiednie, czas naświetlania 1/60s – 1/125s, przysłoną wedle wskazań światłomierza.
Ustaw lampę bez żadnego modyfikatora 1,5-2m od jednolitej ściany i zrób zdjęcie.

Teraz kolejno zakładając dostępne akcesoria wykonaj to samo nie zmieniając odległości ani mocy lampy.


Ja zdecydowałem się na ISO 100 czas 1/80s przysłona f/8 aparat na statywie (aby było mi łatwiej).

Zwróć uwagę na naświetlenie. Fotografowałem z tymi samymi parametrami a w przypadku zastosowania plastra miodu zawężającego snop światła mocno spada jego ilość, podobnie jest z softboxami zabierają one 1-1,5 przysłony (dla porównania dwa zdjęcia na przysłonie f/8 i f/4.
 

Wybór modyfikatorów ich kształt, rozmiary jest tak duży, że może wywołać zawrót głowy, ale poznając podstawowy podział z czasem intuicyjnie będziesz wiedział, czego potrzebujesz

 

Następnym razem postaram się pokazać, jaki wpływ ma kierunek i odległość źródła światła od fotografowanej osoby na cienie czy ich brak.

Miłej zabawy

Łukasz_Borowski.jpg
bottom of page