Fotografia zwierząt – wprowadzenie
Psy, koty, gryzonie, ptaki – towarzyszą ludziom od zarania dziejów. Kiedyś uwieczniano je na malowidłach skalnych, później na obrazach i szkicach, a potem technika poszła troszkę do przodu :) Aparat analogowy, cyfrowy – kompaktowy, lustrzanka, bezlusterkowiec, do wyboru do koloru. I wreszcie smartfon, za który dziś często chwytamy, gdy zobaczymy coś interesującego.
Prawie każdy z nas ma w swoich zasobach bardziej lub mniej udane zdjęcia czworonożnych przyjaciół. To często wspaniałe pamiątki z życia rodzinnego, gdzie w większej mierze liczy się uchwycenie momentu, niż poprawność techniczna, kadr i kompozycja. Lecz skoro można połączyć jedno i drugie, to czemu nie spróbować? Postaram się w kolejnych artykułach zawrzeć garść pomocnych informacji, które zdobyłam wraz z kolejnymi naciśnięciami spustu migawki :)
Poruszę parę zagadnień, które mogą okazać się przydatne przy planowaniu sesji oraz w jej trakcie :
- Sprzęt do fotografowania zwierząt
- Fotografia poszczególnych gatunków zwierząt – różnice, problemy, wymagania
- Przygotowanie do sesji, zarówno fotografa, jak i modela
- Wpływ relacji z właścicielem/opiekunem na przebieg sesji
- Jak powinna i nie powinna wyglądać sesja
- Zdjęcia hodowlane a zdjęcia „do albumu”
- Fotografia psów/szczeniąt/małych zwierząt i gryzoni/zwierząt gospodarskich/produktowa
- Najczęściej popełniane błędy w fotografii zwierząt
- Obróbka zdjęć
- i inne…
Sesja zdjęciowa jest dla zwierząt nie do końca naturalnym przeżyciem, dlatego powinniśmy sprawić, aby nasi modele w jak najmniejszym stopniu odczuli ingerencję w ich prywatność. Z drugiej strony, aby osiągnąć zamierzony efekt, musimy odpowiednio się do nich zbliżyć, więc powinniśmy starać się wniknąć w ich świat. Warto zacząć od zdobycia podstawowej wiedzy - na przykład jak wyglądają ich zachowania, czego mogą się obawiać one, a czego my, jakie mają zwyczaje, jak reagują na różnorodne bodźce, które będziemy im „serwować”. Należy pamiętać, że w inny sposób będziemy podchodzić do psa, z którym można się stosunkowo łatwo zaprzyjaźnić, a inaczej do konia, który na początku znajomości podchodzi do obcej osoby raczej nieufnie i jest zwierzęciem płochliwym.
Najważniejsze żeby cała sesja przebiegła bez niepotrzebnych nerwów i pozostawiła miłe wspomnienia obu stronom – Tobie piękne zdjęcia, a zwierzakom miłe skojarzenia aparatu z atrakcyjnie spędzonym czasem i…smakołykiem na przekupstwo ;)
Postaram się opisać tu moje przeżycia i doświadczenia związane z fotografią zwierząt, którą zajmuję się z niewielkimi przerwami od około 15 lat. Mam nadzieję, że każdy znajdzie tu coś dla siebie i dowie się czegoś ciekawego i nowego!